OCZEKIWANE ZWYCIĘSTWO

Przegrana w tym spotkaniu oznaczała definitywny spadek. Byliśmy pod ściana i musieliśmy to spotkanie wygrać. Zespół z Ostrowa przyjechał z ekstraklasowym Kucharkiem, jednak to nasza ambicja pozwoliła na uratowanie się spod katowskiego miecza spadku.

Wspomniany Kucharek rozpoczął mecz znakomicie. To Jego 10 pierwszych oczek dla Gości trzymało wynik, w tym dwie trójki. Pierwsza kwarta bardzo otwarta i nastawiona na atak. 2 punkty przewagi drużyny z Ostrowa nie były tragedią. W połowie drugiej kwarty Goście prowadzili już 5 punktami, jednak ostatnie słowo należało do nas. Rafał Milczyński sam wykończył akcje, mając otwarty korytarz pod kosz. Goście nie zdołali już oddać rzuty. Do połowy prowadziliśmy 3 punktami i nadal byliśmy w grze o utrzymanie w II lidze.

Po przerwie sytuacja na boisku nie zmieniła się. Kosz za kosz i walka. Jeśli chodzi o warunki fizyczne, mieliśmy przewagę i staraliśmy się grać pod kosz. Zdecydowanie wygraliśmy zbiórkę 45-28, co zadecydowało o zwycięstwie. Przy stanie 58-49 mieliśmy najwyższe prowadzenie w grze, jednak później to ostrów zrobił największy run punktowy i wyszedł na prowadzenie 76-77. W końcówce opanowaliśmy nerwy i pierwsze zwycięstwo w tym roku stało się faktem.

Za tydzień wyjazd do Rydzyny.

Link do statystyk : https://rozgrywki.pzkosz.pl/mecz/111667/bc-obra-koscian----nabzdyk-bmslam-stal-ostrow-wlkp-.html

BC Obra Kościan - Nabzdyk BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 93:85 (23:25, 28:23, 21:20, 21:17)
Punktowali: Michał Rybakowski 30, Mateusz Kaczmarek 16, Stanisław Kiszka 14, Paweł Ciążkowski 13, Rafał Milczyński 10, Michał Hebdzyński 4, Patryk Plewiński i Aleksander Adamczak po 3.