DUŻO EMOCJI W PIĄTKOWY WIECZÓR

Do piątkowego meczu przystępowaliśmy bez Macieja Krówczyńskiego, któryego zatrzymały obowiązki oraz kotuzjowanego Bartosza Kina, który w składzie był obecny, jednak wiedzieliśmy, że na parkiet nie wybiegnie. Już po minucie gry z boiska zszedł Jeremiasz Domagała, który skręcił staw skokowy (drugi raz w ciągu 2 tygodni - dłuższa przerwa).

Początek spotkania był bardzo nerwowy i nieskładny. Nie potrafiliśmy skonstruować dobrej akcji, mieliśmy dużo strat. Na cale szczęście - gospodarze też nie imponowali. Rzuciliśmy w kwarcie tylko 11 punktów a młodzież z WKK 12, przez co cały czas byliśmy w grze. W drugiej kwarcie dużo lepiej radziliśmy sobie w ataku. Rozgrzaliśmy się i weszliśmy w tryb meczowy. Do połowy prowadziliśmy 4 oczkami.

W trzeciej kwarcie prowadziliśmy już 9 punktami, jednak przewagę szybko roztrwoniliśmy i to zawodnicy gospodarzy ostatecznie byli lepsi o 2 punkty. W ostatniej kwarcie znowu wyszliśmy na 9-punktowe prowadzenie, które znowu straciliśmy w końcówce. Na 5 celnych rzutów za trzy gospodarzy, odpowiadaliśmy rzutami za 2. Przewaga topniała, jednak zdołaliśmy dowieżć do końca korzystny wynik.

W środę starcie z Międzychodem o 20 na Rataju!!! 

Link do statystyk : https://rozgrywki.pzkosz.pl/mecz/143029/wkk-ii-wroclaw---basket-club-obra-koscian.html

WKK II Wrocław - BC Obra Kościan 78:81 (12:11, 17:22, 22:20, 27:28)
Punktowali: Szymon Milczyński 32, Paweł Ciążkowski 15, Stanisław Kiszka 12, Mateusz Kaczmarek i Michał Rybakowski po 10 i Hubert Kaźmierczak 2