PLESZEW WZIĄŁ REWANŻ
Zdecydowanie nie udał się powrót po świątecznej przerwie naszym koszykarzom. Pierwszy mecz w nowym roku, który zarazem był pierwszym meczem 2. rundy, rozegrany był w Kościanie. W rundzie pierwszej na wyjeździe pokonaliśmy zespół z Pleszewa jednym punktem. Tym razem niestety goście udanie się nam zrewanżowali.
W pierwszej kwarcie jak zwykle zaczęliśmy ospale. Przegrywaliśmy już 0-6, żeby szybko powrócić i objąć prowadzenie 23-22. W drugiej kwarcie mecz wyglądał podobnie. Punkt za punkt. Żadna z drużyn nie odstępowała. Wynik znowu jednym oczkiem dla naszej ekipy (19-18).
W trzeciej kwarcie katastrofalnie zareagowaliśmy na serie celnych rzutów gości. Chcąc szybko wrócić do gry podejmowaliśmy nietrafne decyzje, które kończyły się niecelnymi rzutami. Przeciwnicy byli w tym fragmencie bardzo skuteczni w rzutach zza łuku ( prawie 50 % w przebiegu meczu), co podcinało nam skrzydła. Wynik 3. kwarty to 15-30. W ostatniej odsłonie próbowaliśmy "gonić" wynik, jednak doświadczenie gości nie pozwoliło nam przełamać bariery 10 punktów. Ostatnia kwartę przegrywamy 4 punktami i na otwarcie 2. rundy inkasujemy 1 punkt.
BC Obra Kościan – KS Kosz Pleszew 76:93 (23:22, 19:18, 15:30, 19:23)
Punktowali: Mateusz Kaczmarek i Michał Rybakowski po 14, Paweł Ciążkowski 13, Mikołaj Rau 10, Dawid Gruszczyński 8, Aleksander Adamczak 7, Patryk Stankowski 6, Kajetan Frydrych 3, Paweł Klimaszewski 1.